Recenzja Braty z Rakemna - Krew, sex, popyt, podaż (2012)
2012-12-01Czekałem, czekałem i się doczekałem. Osiem lat, bo tyle minęło od wydania "........Frusy Precz", w połowie listopada br. ukazał się drugi album Bratów z Rakemna Krew Sex Popyt Podaż .
Historia Bratów z Rakemna jest tak samo smutna, co i intrygująca. Powstali w Gryfinie (nad Odrą), na polskiej scenie pojawili się właściwie znienacka. Pod koniec 2004 wydali debiutancki album Fusy Precz. Premiera okazała się być tak samo zaskakująca jak dobrze wymierzony cios w ciemnej bramie. Przez wielu album został okrzyknięty,zresztą w pełni zasłużenie, jako "świeży powiew" na zmurszałej i skomercjalizowanej scenie polskiego rocka. Fusy Precz to płyta wyjątkowa i wybitna. Muzycznie zadziorna, czerpiąca pełnymi garściami z psychodelii i avant-rocka lat 60/70. Teksty to magnum opus Bratów, szalenie inteligentne gry słów, metafory, czyniły ich jedynymi w swoim rodzaju. Po wydaniu płyty chłopcy pograli trochę koncertów, pokazali się tu i tam, zniknęli ze sceny. Okazali się być "zbyt mało" komercyjni. Cześć zespołu wyjechała za granice do pracy, co jak można łatwo się domyślić przełożyło się na zawieszenie działalności muzycznej. Długo czekaliśmy na pierwszą inf. co dalej z Bratami. Pojawiła się - zespół się reaktywuje. Super! Mają nowe pomysły i chcą je zrealizować. Rewelacja! Dziś trzymając płytę w ręku już wiem, czy im się to udało. Nie przedłużając ...
Nie ukrywam, że odwlekałem zrecenzowanie Krew Sex Popyt Podaż. Bałem się, że chłopcy nie sprostają presji swojego debiutu, który dość wysoko zawiesił poprzeczkę.
Niepotrzebnie. Teraz mając już na koncie ente przesłuchanie KSPP (od Krew Sex Popyt Podaż) wiem, że Braty nie muszą nic nikomu udowadniać, nawet nie starają się prężyć muskułów. Z łatwością trzymają ten sam wysoki poziom. KSPP jest w naturalny sposób kontynuacją debiutu z tą różnicą, że bez przepuszczenia przez pryzmat pozornej dojrzałości. O ile Fusy traktowały wręcz naiwnością uczniaka o świecie, relacjach interpersonalnych, oczywiście i o miłości. Czuć było bunt i chęć walki o swoje, egoistycznie. To KSPP jest dużo mroczniejszy. Wydaje mi się, że druga płyta jest w pewien sposób negatywem poprzedniczki.
[GORYCZ] Młodzieńczą radość, wywiał zatęchły żal, brutalne wbicie w ramy konwenansów, niedopasowanie do systemu, w którym pewnego dnia kazano się ci się obudzić. Szczególnie czuć to w pierwszej połowie płyty. Otwierający Z twoich tłustych oczu daje do zrozumienia, że zmieniły się zasady gry znane z czasów Fusów, to co kiedyś było akceptowalne, teraz - Tak nam nie wypada/Tak nam nie wypada. Dalej jest jeszcze lepiej - Piosenka z treścią w tytule, Czarny Pasterz, Laurka z trupią czaszka to istny upust nagromadzonej złości. Wzorcowy pomnik kontestacji przeciw systemowi, korporacjom - Finansiści gry/Konstruują sny/ Ty płacisz za to, Ty płacisz za to/ Wijesz się jak banknot, dalej - Złotą manną/Uderzą w ciebie/ Wierzysz ?, Wierze!/Chociaż nie wiem, w co wierzę!. Mało ?! - Pasiesz/ Nas bydlęta, kołyszesz do snu/ Ogłupiałych od wrażeń/ Ścinasz z nóg. Widać los nie oszczędzał naszych bohaterów.
[MONOTONIA] Amigo, Graj Cyganie to melodyczna odskocznia. Obydwa kawałki znane z singla, świetnie się prezentują, idealnie nadają się do tupania nóżką, pozostawiając nutkę nadziei.
[BÓL] Następna trójka (choć i Laurka) to krytyka relacji damsko-męskich. Naiwną Miłość zastąpiły Dylematy, pełne rozgoryczenie niespełnionego uczucia- Spośród wszystkich kłamstw/ Najbardziej boli miłość. Run Run Run to nic innego jak opis wyrachowanych, intymnych relacji. Tu od razu muszę zaznaczyć, że kawałek jest rodzynkiem, jedyny z anglojęzycznym tekstem na płycie. Choć uważam, że płyta była by bardziej spójna z zachowaniem w pełni polskich teksów.
[BEZSILNOŚĆ] Album zamykają dwie kompozycje, o lekko depresyjnym zabarwieniu w znaczeniu totalnym i krytyce obecnej sytuacji społ. - Ochotnicze hufce rudych drwin/Nadziei wchodzą w zdanie/Jak mam w tym chaosie naprzód iść ?/Czy lepiej nie iść w cale ? czy Wszystko tu traci hipokryzją/Jedni się moszczą inni brzydzą.
Zdaję sobie sprawę, że płyta z pozoru jest melancholijna, ale po każdym przesłuchaniu, wypełnia nie depresją, a wręcz motoryczną energią do działania, chęcią do zmian. Muszę przyznać, że dawno nie spotkałem się z takimi emocjami, może tak jak Braty, sam czuję się oszukany życiem . . .
Kilka słów o technicznych aspektach. KSPP jest świetnie wyprodukowanym albumem. Nie czuć tak bardzo irytującego "polskiego" nalotu, znanego z innych dokonań rodzimych "gwiazd". Nie ma co ukrywać, Braty z Rakemna to zbiór muzyków o sporym doświadczeniu i słusznej historii. Jedyny zgrzyt jaki zauważyłem, to rejestracja wokali w Czarty Pasterz. Jest wyraźnie inna niż w pozostałych piosenkach i zabrzmi to brutalnie, ale słychać lekkie fałszowanie.
Za to rad jestem z tego, że Kuba nie porzucił swojego charakterystycznego stylu pisania tekstów. Teksty zawsze były tym elementem, który odróżniał zespół od innych w stawce, zostawiając peleton daleko za sobą. Niesamowite jest to z jaką lekkością wokalista szafuje słowami i buduje inteligentne metafory.
Muzycznie zespół, poczynił spory krok do przodu. O ile Fusy Precz jak już napisałem wcześniej, mocno nawiązywały do stylistyki lat 60/70-tych, to KSPP jest gdzieś dekadę dalej. Tym razem wyraźnie czuć inspirację latami 80-tymi. Przez pierwszą połowę albumu, kołacze się duch Nowej-Fali, post-punku i trochę synth-popu. Na przykład, w Piosence z treścią w tytule, gra Przemka przywodzi mi na myśl Petera Hooka. Jak mnie bomba, ta stylistyka świetnie komponuje się z mroczniejszymi tekstami. Drugiej połowie jest bliżej do tego co znamy z debiutu Bratów.
Podsumowując. Nowa płyta Bratów z Rakemna Krew Sex Popyt Podaż, to niewątpliwie album ambitny, inteligentny, w pełni zasługujący na miano wybitnego. Zmuszająca do myślenia opowieść o świecie takim jakim jest, bez zbędnej koloryzacji i upiększeń. Już dawno nie słyszałem tak "szczerego" i "prawdziwego" albumu. Rewelacja! Mam tylko cichą nadzieję, że na następcę KSPP, Braty nie każą nam czekać kolejnych 8 lat.
Ocena: 9/10
Michał "Boban1819" Najdzik
Portal SuperSamiec.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych przez użytkowników komentarzy.
Jeżeli uważasz, że którykolwiek wpis jest naruszeniem zasad lub czyjegoś dobra zgłoś nadużycie.
Gorące tematy
Najnowsze
21 lutego na wspólnym koncercie w Progresja Cafe zobaczymy dwa ciekawe i obiecujące projekty muzyczne.
Najlepsi Warszawscy fotografowie koncertowii zapraszają na wystawę swoich prac.
Pierwsza edycja międzynarodowego festiwalu tatuażu Warsaw Tattoo Convention
Ostatnio komentowane
Recenzja zachęca do kupna. Na +
zgadzam sie, 3g jest o wiele lepszy od 4g, wiem, bo korzystalem z obu
ogień!!!
mi osobiście się nie podoba ten dzwonek. osobiście wolę standardową wersje. Ma styyyyl ;)
Jeżdziłem samochodem z manualem ale od kilku lat mam manual. Autor artykułu pisze, że wadą samochodu z automatyczną skrzynia biegów jest trudna naprawa i mała ilość mechaników od automatów w Polsce. Ja miałem s[..] więcej
Fajny, ciekawy artykuł:) Widzę, że wypowiada się w nim p. Wojciech Pauk z Auto Józefów. Naprawiałem kiedyś u nich samochód. Bardzo solidny warsztat, mogę polecić.
Super! Każdy może tam pojechać? Czy trzeba należeć do jakiegoś teamu?
Bardzo podoba mi się temat. :]
Żeby tylko więcej osób myślało o tym, że nie warto lekceważyć sprawy ekologii względem własnego ego.
Nie bądźmy ignorantami. Kolejne pokolenia ludzkości również chciałyby wiedz[..] więcej
ciekawe tylko kiedy ten X-Fighters się odbędzie ;]
Uwielbiam gościa. Szkoda, że znany jest głównie za sprawą "Don't Worry Be Happy" ale jest to niewątpliwe jedna z piosenek mojego dzieciństwa :D.
Byłem dziś 06.06.11 i się bardzo rozczarowałem. Zamówiłem zestaw czyli pół kanapki i dużą zupę tajską. Pół kanapki to żenująca porcja bułki z sosem i kurczakiem, zakrawająca na głodowe porcje z epoki. Zupa zaś,[..] więcej
Kolejny przykład na to, że komuś znowu zależało na tym aby pozbyć się czegoś polskiego... Ile ten obłęd będzie jeszcze trwać i ile nam jeszcze zostało? Skończymy jak Grecja. Tak to widzę.
mój znajomy był w tej maszynie. mówił że mógłby tam umrzeć ;p
niedługo do Polski przyjeżdża prezydent Turcji. ciekawe czy też wywoła takie zamieszanie..
Przesadzony ten spektakl troski o prezydenta. Przyjeżdżało do Polski wielu prezydentów państw (w tym również USA) i takich jaj nie było nigdy... kolejna manifestacja wpływów.
trzeba tam być
z punktu widzenia rowerzysty - same plusy. ale kierowców jest więcej i na samą myśl o tych zmianach czarno przed oczami mi się robi.
Ciekawy tekst. I zgrabnie napisany. Gratulacje Pani Patrycjo. Pozdrawiam
TG
ale gówno
Kenny....:D
No i nie urwał! A myślałem, że urwie!
Poza tym spoko :] ale chciałbym zobaczyć więcej F430
szczególnie na torze w akcji :D
zakwestionuje poczytalność tego człowieka :P
W Wyższej Szkole Psychologii Społecznej???!!!!!!!!!!!!