Tuning absolutny - Honda CRX

Bartosz Podkowiński: Czym dla ciebie jest tuning?

Michał Bogusz: Forma udoskonalania mojego samochodu, dla każdego oczywiście jest czymś innym, ja w swoich przeróbkach dążę do jak największej prostoty rozwiązania a przy okazji wzmocnienia i udoskonalenia danej części lub zespołu.

BP: Skąd wzięła się u Ciebie pasja do motoryzacji?

MB: Od małego miałem zamiłowanie do techniki, z biegiem czasu to się oczywiście zmieniało, najpierw był rower złożony od początku tylko przeze mnie, później kiedy dostałem swój pierwszy samochód wszystko się zaczęło. Początkowo jakieś drobne przeróbki, pierwsze wizyty na warszawskich spotach, miałem plan aby kupić swój wymarzony samochód i przerobić go od początku samemu. Umożliwiła mi to znaleziona w wakacje praca, dzięki czemu zrealizowałem cześć swojego marzenia, jak na razie przeróbek ciąg dalszy;)

BP: Gdzie nauczyłeś sie tyle o mechanice samochodowej?

MB: Wszystkie na początku uczyłem się samemu bądź zasięgałem do wiedzy starszych kolegów mechaników, później zaczęło się czytanie forum, a teraz biorę nawet czynny udział w niektórych dyskusjach i problemach.

BP: Czy tuningowanie samochodu samemu jest proste?

MB: Początkowo może to przerażać! Ogrom części i ich różnorodność… duża ilość ustawień i możliwości. Z biegiem czasu każdy większy lub mniejszy zapaleniec jest w stanie to ogarnąć. Oczywiście są takie przeróbki jak wymiana silnika albo zaspawanie dyferencjału z którymi nie poradzimy sobie w przydomowym garażu tylko np. ze względu na brak potrzebnych narzędzi i doświadczenia.

BP: Gdzie tuningujesz swoje auto?

MB: Wszystko zaczęło się od drobnych przeróbek pod domem, później warsztat kolegi który mieszka nie daleko, a skończy się na pewno za jakiś czas na profesjonalnym warsztacie gdzie specjaliście zajmę się silnikiem...

BP: Opowiedz nam od czego trzeba zacząć aby dobrze samemu przerobić samochód?

MB: To naprawdę zależy od tego co chcemy osiągnąć. Jednym zależy na wygładzie, innym na sprawności samochodu. Mogę powiedzieć tylko ze naklejkami, pokrowcami i kołpakami nie ulepszymy naszego pojazdu. Trzeba włożyć dużo pracy, poczytać, zasięgnąć porad i powoli dążyyć do jakiegoś z góry założonego pomysłu. Mi urodził się w głowie i tak już pozostał, wiedziałem czego chciałem i powoli to realizuje.

BP: Ile potrzeba pieniędzy aby fajnie przerobić samochód?

MB: Szczerze? To praktycznie skarbonka bez dna… można kupić tańsze części, z myślą ze nie potrzeba lepszych ale i tak później przyjdzie taki moment kiedy już wszystko wymienisz i znowu zaczniesz wymieniać to co wymieniłeś tylko ze na jeszcze lepsze… aby odjąć trochę masy, dodać trochę mocy czy zwiększyć wytrzymałość. To praktycznie nie ma końca. Nawet jak zrobisz jeden samochód to będziesz chciał zrobić kolejny;)

BP: Opowiedz nam coś o seryjnej wersji twojego samochodu i o tym co w nim przerobiłeś?

MB: Jest to Honda CRX z 91 roku, seryjnie ma 126KM i przyspiesza w około 8 sekund do setki. W swoim czasie ten samochód robił naprawdę duże wrażenie na ulicach. Był to typowy samochód sportowy i do tego tylko dwuosobowy bo tylna kanapę możemy uznać jedynie za awaryjne rozwiązanie. Jeżeli chodzi o dokonane przeróbki to sięgają one praktyczne każdej części auta, poprzez mocniejsze hamulce, twardsze zawieszenie, zmiany w układzie wydechowym i dolotowych, wybebeszenie całego środka, wymiana foteli na rajdowe, wymiana kierownicy i drążka zmiany biegów, maska oraz klapa z tworzyw lekkich, sportowe opony Toyo, specjalne świece i kable zapłonowe i wiele wiele innych. Tych przeróbek jest naprawdę dużo i ciężko byłoby to wszystko wymienić, oczywiście auto nie jest skończone, mam w planach jeszcze dużo pomysłów które zrealizuje w najbliższym czasie. Na sam koniec zostawiam wymianę silnika na większy i w efekcie "zaturbienie" go.

BP: Jak poprawiły się osiągi twojego samochodu po przeróbkach?

MB: Drastyczny spadek masy, auto jest tak lekkie ze mimo tego ze ma przedni napęd potrafi czasem zarzucić tyłem. Na szczęście udało mi się zniwelować ten efekt poprzez odpowiednie ustawienie tylnych kol (pod kątem). Spadek masy wiąże się z lepszym przyspieszeniem, ale pomaga w tym również silnik, który zyskał trochę więcej mocy i momentu. Auto przyspiesza do setki poniżej 7 sekund, wazy około 800kg. Trzyma się drogi bardzo dobrze, jest pewniejsze. Lepiej się prowadzi i zatrzymuje praktycznie w miejscu.

BP: Na co bardziej kładziesz nacisk na osiągi samochodu czy na wygląd?

MB: Wygląd oczywiście tez jest ważny i auto musi jakoś wyglądać ale to co się najbardziej liczy to osiągi! Auto ma przyspieszać jak trzeba i trzymać się drogi nie tylko na prostej ale i na zakrętach

BP: Gdzie można zobaczyć jak testujesz ustawienia swojego samochodu?

MB: Ustawienia swojego samochodu testuje po prostu na ulicy, jeżdżę dużo po mieście wiec jest możliwość ze się spotkamy.

BP: Czy bierzesz udział w jakiś zawodach? Czy robisz to bardzie z pasji do samochodów?

MB: Pasja pasja i jeszcze raz pasja. O zawodach pomyślę jak zrobię wszystko co sobie założyłem.

BP: Czy Twój samochód jest przystosowany do jakieś konkretnej dyscypliny rajdów motorowych?

MB: Przede wszystkim pomaga w sprawnym poruszaniu się po mieście, naprawdę sprawnym (uśmiecha się Michał) aktualnie jest w takiej fazie ze mógłby służyć jako auto na tor albo na rajdy, wszystko to tylko kwestia ustawień i drobnych modyfikacji. Bardziej nastawiam się w kierunku ścigania się po torach, ale mam jeszcze sporo czasu na myślenie. Chciałbym kiedyś wziąć udział w prawdziwym wyścigu na prawdziwym torze, jakich u nas w Polsce niestety brakuje.

BP: Dziękujemy za wywiad i czekamy na dalsze przeróbki.

Galeria (18)