Kobiety mają szósty zmysł w... Nosie!

Jak wynika z badań brytyjskich naukowców, feromon obecny w pocie męskim zwiększa ich seksualną atrakcyjność w oczach płci pięknej. Patrząc w drugą stronę - panowie nie muszą być badani, by stwierdzać wprost, że nie ma nic seksowniejszego od naturalnego zapachu kobiety. Czy jednak jest to do końca prawda?

Drodzy Panowie, ile razy zdarzyło Wam się odwrócić głowę za pięknym zapachem damskich perfum? Ile razy zdarzyło wam się złapać na tym, jak bardzo w waszych oczach rosła atrakcyjność kobiety, tylko dlatego, że ładnie pachniała?

Choć wszystko idzie ku dobremu, nadal niewielu panów zdaje sobie sprawę, jakim wabikiem na kobiety są perfumy. I nie mówimy tu o tych nijakich i sportowych, przypominających zapach grubego wujka, który w dzieciństwie przy powitaniu drapał nas wąsami po nosie. Otóż nie wystarczy po prostu pachnieć - trzeba pachnieć ładnie. Zatem jeśli macie to na zamiarze, odpuśćcie sobie kilka wieczorów przy piwku i przeznaczcie na zakup magicznej buteleczki o większej wartości, niż równowartość sześciopaka.

Mężczyźni zwykli uciekać się do przeróżnych metod, by kobieta nie tylko zwróciła na nich uwagę, ale co więcej, by utkwili w jej myślach na dłużej. I o ile panom może wydać się to dziwne, o tyle każda pani jest w stanie przywołać sobie teraz w podświadomości osobnika, którego zapach zawsze będzie siedział w jej głowie. Co więcej- kobiety kojarzą pachnidła na tyle sprytnie, że gdy w przypadkowym miejscu ich nozdrza popieści ukochany zapach, od razu przypomina im się, u kogo poczuły go po raz pierwszy.

Perfumy nie są jednak tak ważne z powodów czysto higienicznych. Gdyby tak było, wystarczyłby zwykły żel pod prysznic i dezodorant z marketu. Bo o ile śmiesznie by to nie brzmiało, kobiety mają szósty zmysł właśnie w nosie. Zapach potrafi być dla nich silniejszym bodźcem niż słodkie słówka, czy czuły dotyk. Ba, gdyby to kobiety decydowały, zapach byłby w pierwszej trójce sposobów na uwodzenie.

Drodzy Panowie, czas najwyższy uświadomić sobie, że łazienka współczesnego mężczyzny nie przypomina tej, z której korzystali nasi pra pra dziadowie. Warto, by na półce pod lustrem poza mydłem i szczoteczką do zębów znajdowało się coś jeszcze.

A kiedy już zainwestujecie w magiczną buteleczkę, nie zapominajcie, że jest jeszcze jedna zasada, której nie przeskoczą nawet najpiękniejsze pachnidła świata - wylewając na siebie hektolitry perfum, na pewno odurzycie płeć piękną. Problem w tym, że ze skutkiem przeciwnym do zamierzonego ;-)