SuperSamiec, czyli kto?
2010-12-17W ostatnich dniach pojawiło się tak wiele informacji na temat tego co robi i jaki powinien być mężczyzna. Odnoszę wrażenie, że chyba niejedna osoba nie wie do czego te wszystkie rozważania się sprowadzają. Chcąc odpowiedzieć sobie na te kilka pytań postanowiłam sprawdzić w najbardziej znanej „encyklopedii”, co znaczy samo słowo SAMIEC. Wstukuję na klawiaturze swojego laptopa sześć magicznych liter i czytam: określenie osobnika płci męskiej, to znaczy takiego organizmu zwierzęcego, który wytwarza komórki spermy, w których znajdują się komórki rozrodcze nazywane plemnikami. Nie wiem czy pomyśleliście to samo co ja, ale pierwsze co przyszło mi na myśl, to „samiec” w tej definicji sprowadzony jest do tego, że wytwarza spermę, która później służy do rozrodu. Czy wy Panowie, naprawdę czujecie, że wasza rola tylko na tym się kończy i tym odróżniacie się od nas „samic”. Ja nie jestem o tym przekonana, tym bardziej, że jest to „męskie” podejście do tematu, a przy okazji sprowadzenie Was do czystej biologii. Dlaczego?
Wystawienie na pierwszy plan sprawy zapłodnienia jest ściśle związane z patryjarchalnym podejściem mężczyzny do kobiety. W ostatnim czasie byliśmy świadkami najlepszego zachowania czysto patryjarchalnego, gdzie to płeć męska jest tą silniejszą a kobieta, eteryczna i bezsilna, zdana jest na umiejętności swojego partnera. Jakie wydarzenie mam konkretnie na myśli? Wizyta naszego prezydenta Bronisława w USA. Grudniowy weekend, pierwsze oficjalne spotkanie Baracka Obamy i Bronisława Komorowskiego, a w między czasie konferencja prasowa dla dziennikarzy. I w pewnym momencie padają znamienne słowa: Jeśli mamy razem iść na wielkie polowanie, to najpierw musimy mieć pewność, że nasz dom, nasze kobiety, nasze dzieci są bezpieczne. Wtedy też lepiej się poluje. Zaskoczenie, konsternacja… . Nie wiem które z tych określeń było pierwsze. Potem próba zrekonstruowania całej sytuacji. Tak. Nie pomyliłam się. To nasz prezydent powiedział to zdanie. I co teraz? Przepraszać, że mamy takiego patryjarchę na najwyższym stanowisku w państwie? Przecież Stany Zjednoczone są najbardziej zdemokratyzowanym krajem, jeżeli chodzi o pozycję kobiet i mężczyzn. Tam kobiety są niezależne i nie potrzeba im mężczyzny, aby przetrwać. Wpadka. Niewątpliwie. Chociaż można spojrzeć na tę sytuację z drugiej strony. Może właśnie we współczesnym świecie, gdzie kobiety są niezależne zarówno finansowo jak i społecznie, gdzie często nakłada im się „role” nie zawsze zgodne z płcią, kobieta pragnie takiego mężczyzny, który ją ochroni, zadba o wszystko. Miałyby wiec u boku „prawdziwego mężczyznę”, „samca”, dzięki któremu mogłaby poczuć się bezpiecznie i być „100%-ową kobietą”.
Dbanie o ognisko domowe i zajmowanie się dziećmi byłoby jej głównym zajęciem. Może ta cała walka feminizmu i niezależności była i jest wynikiem wojen, gdzie to kobiety zostawały same i musiały radzić sobie bez mężczyzn. Teraz natomiast, chciałyby wrócić do „starego porządku”, gdzie to mężczyzna jest głową rodziny i jest stereotypowym „super samcem”. Na początku wspomniałam, że przykładów opisujący męskie typy w ostatnim czasie było więcej. Bez wątpienia dużo informacji „wypłynęło” wraz z wyciekami na witrynie internetowej WikiLeaks. Któż nie słyszał o tym jakim to przykładem samca alfa jest Władimir Putin, a samcem „bezbarwnym” Dmitrij Miedwiediew. Czy to oni są właśnie reprezentantami męskich ideałów? Najważniejszą cechą, która ich łączy to na pewno władza, która od wieków jest jednym z najważniejszych przymiotów męskiej atrakcyjności. Samiec alfa jednak różni się zasadniczo od bezbarwnego. Ten pierwszy to typowy przywódca, ma decydujące zdanie we wszystkich kwestiach, a otaczające go rzeczy są wyznacznikiem jego wysokiej pozycji społecznej. Bez wątpienia taka postawa jest bliska patryjarchalnej pozycji mężczyzny, choć w tym przypadku najważniejszym kryterium jest siła i władza. Drugi z przytoczonych „Panów” jest typem bezbarwnym, a co za tym idzie bardziej ugodowy. Nie wymusza na otoczeniu ciągłego hołdowania swojej pozycji i rangi. Jest zatem bardziej uległy i bliższy pójścia na kompromis. Nie mam wątpliwości, że zarówno Putin jak i Miedwiediew są oceniani bardzo wysoko pod względem atrakcyjności. Pojawia się jednak pytanie, co jest najważniej przy ich ocenie … czy kobiety wolą silnego i żądnego władzy mężczyznę, czy tego, który będzie zdolny do kompromisów, choć może mniej będzie wypełniał stereotyp „samca”. Z drugiej zaś strony, ważne są odczucia tych najbardziej zainteresowanych, czyli samych mężczyzn. Z którym z nich chcieliby się oni utożsamić, choć tutaj wybór pewnie byłby prostszy, ponieważ według teorii płci, mężczyźni oceniają siebie nawzajem na podstawie siły i pozycji jaką zajmują w grupie.
Pisząc o rosyjskiej władzy nie mogę, nie napisać o znanym rosyjskim prozaiku Wiktorze Jerofiejewie. Autor tomu esejów o roli i pozycji mężczyzny we współczesnym świecie. Opowiada on w sposób prześmiewczy o męskich stereotypach, w tym także o typie MACHO. „Ale nigdy nie przyznawaj się, że jesteś facecikiem. Mężczyzny powinno być zawsze za dużo”. Już sam styl w jakim pisze Jerofiejew skłania do refleksji. Czy warto być „mach”? Czy największym wstydem jest przyznanie się przy innych mężczyznach, że nie jest się „silnym samcem” , ponieważ każdy oczekuje od niego stereotypowego zachowania , które nierzadko jest niezgodne z jego własną naturą. My kobiety wiemy, że widząc trochę słabszego mężczyznę czujemy matczyne uczucia i mamy olbrzymią chęć przytulenia go, pocieszenia …ale czy zawsze … czy w takim wypadku role się nie odwracają. Co więcej sam Władysław Jerofiejew w ostatnim wywiadzie dla jednej z polskich gazet stwierdził, że teraz już nie ma „prawdziwych mężczyzn”. Czy nie jest to znamienne stwierdzenie? Na te i wiele pytań, chyba nikt nie zdoła odpowiedzieć.
Zarówno wiedza nabywana w trakcie edukacji, jak i same wydarzenia życia codziennego dostarczają nam na tyle sprzecznych komunikatów, że nie jesteśmy w stanie dojść do klarownych wniosków, jaki jest ten „super samiec”. Ja wiem jedno …niezależnie od tego czy jest to samiec alfa, beta, patryjarcha czy „facecik’, żadna kobieta nie jest w stanie zrobić tak pysznego śniadania do łóżka jak ukochany mężczyzna (w końcu to oni są najlepszymi kucharzami), żadna kobieta nie umie tak szybko sprawić, żebym się śmiała i płakała (to mężczyźni są najlepszymi komikami, ale też potrafią najdotkliwiej ranić) i to bez nich nie było by nas wszystkich…
Portal SuperSamiec.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych przez użytkowników komentarzy.
Jeżeli uważasz, że którykolwiek wpis jest naruszeniem zasad lub czyjegoś dobra zgłoś nadużycie.
Gorące tematy
Najnowsze
21 lutego na wspólnym koncercie w Progresja Cafe zobaczymy dwa ciekawe i obiecujące projekty muzyczne.
Najlepsi Warszawscy fotografowie koncertowii zapraszają na wystawę swoich prac.
Pierwsza edycja międzynarodowego festiwalu tatuażu Warsaw Tattoo Convention
Ostatnio komentowane
Recenzja zachęca do kupna. Na +
zgadzam sie, 3g jest o wiele lepszy od 4g, wiem, bo korzystalem z obu
ogień!!!
mi osobiście się nie podoba ten dzwonek. osobiście wolę standardową wersje. Ma styyyyl ;)
Jeżdziłem samochodem z manualem ale od kilku lat mam manual. Autor artykułu pisze, że wadą samochodu z automatyczną skrzynia biegów jest trudna naprawa i mała ilość mechaników od automatów w Polsce. Ja miałem s[..] więcej
Fajny, ciekawy artykuł:) Widzę, że wypowiada się w nim p. Wojciech Pauk z Auto Józefów. Naprawiałem kiedyś u nich samochód. Bardzo solidny warsztat, mogę polecić.
Super! Każdy może tam pojechać? Czy trzeba należeć do jakiegoś teamu?
Bardzo podoba mi się temat. :]
Żeby tylko więcej osób myślało o tym, że nie warto lekceważyć sprawy ekologii względem własnego ego.
Nie bądźmy ignorantami. Kolejne pokolenia ludzkości również chciałyby wiedz[..] więcej
ciekawe tylko kiedy ten X-Fighters się odbędzie ;]
Uwielbiam gościa. Szkoda, że znany jest głównie za sprawą "Don't Worry Be Happy" ale jest to niewątpliwe jedna z piosenek mojego dzieciństwa :D.
Byłem dziś 06.06.11 i się bardzo rozczarowałem. Zamówiłem zestaw czyli pół kanapki i dużą zupę tajską. Pół kanapki to żenująca porcja bułki z sosem i kurczakiem, zakrawająca na głodowe porcje z epoki. Zupa zaś,[..] więcej
Kolejny przykład na to, że komuś znowu zależało na tym aby pozbyć się czegoś polskiego... Ile ten obłęd będzie jeszcze trwać i ile nam jeszcze zostało? Skończymy jak Grecja. Tak to widzę.
mój znajomy był w tej maszynie. mówił że mógłby tam umrzeć ;p
niedługo do Polski przyjeżdża prezydent Turcji. ciekawe czy też wywoła takie zamieszanie..
Przesadzony ten spektakl troski o prezydenta. Przyjeżdżało do Polski wielu prezydentów państw (w tym również USA) i takich jaj nie było nigdy... kolejna manifestacja wpływów.
trzeba tam być
z punktu widzenia rowerzysty - same plusy. ale kierowców jest więcej i na samą myśl o tych zmianach czarno przed oczami mi się robi.
Ciekawy tekst. I zgrabnie napisany. Gratulacje Pani Patrycjo. Pozdrawiam
TG
ale gówno
Kenny....:D
No i nie urwał! A myślałem, że urwie!
Poza tym spoko :] ale chciałbym zobaczyć więcej F430
szczególnie na torze w akcji :D
zakwestionuje poczytalność tego człowieka :P
W Wyższej Szkole Psychologii Społecznej???!!!!!!!!!!!!